Pożegnanie
Zegnamy żonę naszego drogiego Rolanda Szymczykiewicza, wieloletniego nauczyciela biologii.
Nie ma moim zdaniem większego daru, który możemy ofiarować bliskiemu człowiekowi, niż umożliwienie mu przeżywania Misterium Przejścia we własnym domu, we własnym łóżku, w ramionach ukochanej osoby, w otoczeniu drogich – dzieci, wnucząt, przyjaciół. Z pominięciem – wszechobecnego niestety! – szpitalnego uprzedmiotowienia ledwo żywego, udręczonego ciała. Ten dar wymaga od nas czułości, cierpliwości, staranności, oddania, uważności i oceanów miłości.
Rolandzie, dałeś swojej żonie wiele lat wspólnego życia i na koniec – takie ukoronowanie wspaniałego związku – odejście z uśmiechem na ustach, bez lęku i bólu, w Twoich ramionach, w obecności dzieci i wnucząt. To, co się dzieje, nie przemija, istnieje na zawsze – trzymasz ją w ramionach na wieczność. I Ty to wiesz i Twoja Małgosia to wie. Myślę o Was z czułością…
Hanna Buśkiewicz-Piskorska
Recommended Posts
13. numer Gazety Monneta
26/11/2024
Tydzień Świadomości Zdrowia Psychicznego
12/11/2024
Wycieczka do Kazimierza Dolnego
17/06/2024